krańcowy robotników liczony w jednostkach A, jest taki sam w obu punktach, czyli, że płaca robotników, liczona w jednostkach A jest również taka sama. Jednakże w punkcie F produkcja B jest mniejsza, niż w punkcie V*, stąd?, czyli "cena cień" produktu B w punkcie F jest wyższa niż?*, czyli "cena cień" w punkcie V*. Jeśli <gap> równoważy popyt na B i czarnorynkową podaż, to przy wyższej cenie opłaca się zwiększyć produkcję czarnorynkową. Punkt równowagi V musi leżeć poniżej linii poziomej CV*, czyli, że w punkcie V produkcja A musi być niższa niż w punkcie (<gap>. Tak więc w "miękkim" socjalizmie próby zaostrzenia planu