Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
aquaparkiem. Tę swoją potrzebę wrażeń Wasilewski zdiagnozował jako "głód kolorów". - W celi nawet plakaty mamy wyblakłe - mówi, bawiąc się kalejdoskopem, który pożyczył od syna. Głód kolorów powoduje, że jego zmysły są bardzo wyostrzone. - Teraz nie ma mowy, żebym nie zauważył nowej sukienki żony, a ostatnio zachwyciłem ją, gdy dostrzegłem nowe cienie do powiek - uśmiecha się.
Jamroży prenumerował sześć gazet i codziennie przez wiele godzin robił zestawienia gospodarcze firm i branż.
Wieczerzak swój nastrój każdego dnia uzależniał od światła. - Na wolności, gdy miałem chandrę, leciałem na dwa dni na Lazurowe Wybrzeże. W celi wszystko zależało od tych kilku promieni przedostających się przez kratę. Gdy
aquaparkiem. Tę swoją potrzebę wrażeń Wasilewski zdiagnozował jako "głód kolorów". - W celi nawet plakaty mamy wyblakłe - mówi, bawiąc się kalejdoskopem, który pożyczył od syna. Głód kolorów powoduje, że jego zmysły są bardzo wyostrzone. - Teraz nie ma mowy, żebym nie zauważył nowej sukienki żony, a ostatnio zachwyciłem ją, gdy dostrzegłem nowe cienie do powiek - uśmiecha się. <br>Jamroży prenumerował sześć gazet i codziennie przez wiele godzin robił zestawienia gospodarcze firm i branż. <br>Wieczerzak swój nastrój każdego dnia uzależniał od światła. - Na wolności, gdy miałem chandrę, leciałem na dwa dni na Lazurowe Wybrzeże. W celi wszystko zależało od tych kilku promieni przedostających się przez kratę. Gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego