Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
tam dalej?
- Ach nie, ach nie, nie mów mu o tym, on go zabije - powiedziała z wyraźnym zniecierpliwieniem Barbara. - Ta twoja narzeczona z MHD powinna wziąć urlop i latać tu z nami.
- Obmierzaj, na co czekasz? - zniecierpliwił się Janusz.
- Tak, masz rację, siostrzyczko moja - odparł Karolek. - Wezmę na siebie ten ciężar. Dwa dziesięć na osiemdziesiąt pięć.
Naczelny inżynier jęknął rozdzierająco i usiadł na najbliższym kamieniu, uczuwszy w sobie dziwną słabość. Nagle zrozumiał kierownika pracowni...

I I I
Teczka, z którą Bjrn przybył na dworzec we Wrocławiu, była bardzo ciężka. Zawartość jej stanowiło czterdzieści rolek do przykładnicy, dwadzieścia egzemplarzy ładnie poskładanych odbitek
tam dalej?<br>- Ach nie, ach nie, nie mów mu o tym, on go zabije - powiedziała z wyraźnym zniecierpliwieniem Barbara. - Ta twoja narzeczona z MHD powinna wziąć urlop i latać tu z nami.<br>- Obmierzaj, na co czekasz? - zniecierpliwił się Janusz.<br>- Tak, masz rację, siostrzyczko moja - odparł Karolek. - Wezmę na siebie ten ciężar. Dwa dziesięć na osiemdziesiąt pięć.<br>Naczelny inżynier jęknął rozdzierająco i usiadł na najbliższym kamieniu, uczuwszy w sobie dziwną słabość. Nagle zrozumiał kierownika pracowni...<br><br>I I I<br>Teczka, z którą Bj&lt;symbol desc="oslash"&gt;rn przybył na dworzec we Wrocławiu, była bardzo ciężka. Zawartość jej stanowiło czterdzieści rolek do przykładnicy, dwadzieścia egzemplarzy ładnie poskładanych odbitek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego