Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy i szkole
Rok powstania: 2001
żebym ja jakoś się skontaktowała z Marzeną, już byśmy się spotkały.
Ciocia Danusia?
Yhy. Nie mówiła ci Milena?
Nie. Ciocia pomyliła się. Miała wybrać numer do mnie, a...
Ale i dzwoniła do Mileny i mówiła, żeby się zdzwoniła jakoś z Marzeną, bo Marzena chce się z nią spotkać, czy to ciocia chciała, żeby się Marzena ze mną spotkała, nie wiem, jak to dokładnie było. Ale w każdym razie o to chodziło, żeby się jakoś dziewczyny z sobą umówiły i spotkały po prostu.
No dobrze. Niech się spotykają. Ale w każdym bądź razie... A Marzena zmieniła kierunek szkoły.
Szkołę w ogóle zmieniła
żebym ja jakoś się skontaktowała z Marzeną, już byśmy się spotkały.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ciocia Danusia?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Yhy. Nie mówiła ci Milena?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie. Ciocia pomyliła się. Miała wybrać numer do mnie, a...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale i &lt;gap&gt; dzwoniła do Mileny i mówiła, żeby się zdzwoniła jakoś z Marzeną, bo Marzena chce się z nią spotkać, czy to ciocia chciała, żeby się Marzena ze mną spotkała, nie wiem, jak to dokładnie było. Ale w każdym razie o to chodziło, żeby się jakoś dziewczyny z sobą umówiły i spotkały po prostu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No dobrze. Niech się spotykają. Ale w każdym bądź razie... A Marzena zmieniła kierunek szkoły.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Szkołę w ogóle zmieniła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego