Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
okropnie:

Co na dole, to na dole,
co na górze, to na górze.
Lepiej w smole niż w stodole,
lepiej w murze niż na bzdurze!
Co na górze, to na górze,
co na dole, to na dole.
Kształcą książki i podróże,
a najlepiej łapać mole!

Przekręcamy klucz w zamku... wchodzimy... cisza. Na stole nowa serweta, książki poukładane równiutko, cały dom wymieciony i wysprzątany, aż lśni. Tylko na kloszu od lampy (widocznie dla lepszej dekoracji) wiszą trzy kokardki z mojego pociętego krawata. Specjalnie się tym nie zmartwiliśmy, bo przecież nie musiałem wcale chodzić w krawacie, a radości było co niemiara.
Myślę, że
okropnie:<br><br>Co na dole, to na dole,<br>co na górze, to na górze.<br>Lepiej w smole niż w stodole,<br>lepiej w murze niż na bzdurze!<br>Co na górze, to na górze,<br>co na dole, to na dole.<br>Kształcą książki i podróże,<br>a najlepiej łapać mole!<br><br>Przekręcamy klucz w zamku... wchodzimy... cisza. Na stole nowa serweta, książki poukładane równiutko, cały dom wymieciony i wysprzątany, aż lśni. Tylko na kloszu od lampy (widocznie dla lepszej dekoracji) wiszą trzy kokardki z mojego pociętego krawata. Specjalnie się tym nie zmartwiliśmy, bo przecież nie musiałem wcale chodzić w krawacie, a radości było co niemiara.<br>Myślę, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego