Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
pień.
Na wieść o niespodzianej odsieczy więźniowie wyważyli drzwi cel, wysypując się na podwórza. Z ciasnych dzież dziedzińców wezbrana masa wykipiała burym mięsiwem na bulwar Arago.
Na bulwarze Arago tłum utworzył pochód i parł w górę zwartym wałem .
Ktoś pierwszy zaintonował "Międzynarodówkę". Od samotnego, nieśmiałego głosu jak od zapalonej w ciżbie zapałki buchnął płomieniem śpiewu alkohol dwudziestu ośmiu tysięcy głosów. Nabrzmiały jak ciężka, ołowiana chmura tłum wyładował się nagle w deszczu pieśni. Jak w skwarny, nasycony elektrycznością dzień, suchy, że aż słychać, zda się, trzask iskier we włosach, pod orzeźwiającymi strumieniami ulewy zapachniało nagle świeżą wilgocią rozmokłej ziemi. Śpiew przeciągłym dreszczem
pień.<br>Na wieść o niespodzianej odsieczy więźniowie wyważyli drzwi cel, wysypując się na podwórza. Z ciasnych dzież dziedzińców wezbrana masa wykipiała burym mięsiwem na bulwar Arago.<br>Na bulwarze Arago tłum utworzył pochód i parł w górę zwartym wałem &lt;page nr=265&gt;.<br> Ktoś pierwszy zaintonował "Międzynarodówkę". Od samotnego, nieśmiałego głosu jak od zapalonej w ciżbie zapałki buchnął płomieniem śpiewu alkohol dwudziestu ośmiu tysięcy głosów. Nabrzmiały jak ciężka, ołowiana chmura tłum wyładował się nagle w deszczu pieśni. Jak w skwarny, nasycony elektrycznością dzień, suchy, że aż słychać, zda się, trzask iskier we włosach, pod orzeźwiającymi strumieniami ulewy zapachniało nagle świeżą wilgocią rozmokłej ziemi. Śpiew przeciągłym dreszczem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego