Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
mapie, to, co bohaterowie tam robią, ważne jest tylko jako element interpersonalnego magla. Mówią o tym otwarcie wszyscy uczestnicy "zabawy", wiedząc, że właśnie tego się od nich oczekuje. By przed kamerą obgadywali kolegów i koleżanki. By odsłaniali kulisy intryg, tworzenia klik i układów nastawionych na wzajemne wykańczanie się. To jest clou programu, a nie jakieś tam latanie na lotniach, skoki na linie, czy wjeżdżanie na rowerach na Turbacz.
Nie wiem, co obiektywnie rzecz biorąc, jest bardziej niemoralne i bezwstydne. Mnie bardziej niż obleśne obmacywanie na ekranie w "Amazonkach" oburza przedstawiany w "Ekspedycji" instruktaż kopania dołków, poglądowa lekcja, jak załatwić kolegę, który
mapie, to, co bohaterowie tam robią, ważne jest tylko jako element interpersonalnego magla. Mówią o tym otwarcie wszyscy uczestnicy "zabawy", wiedząc, że właśnie tego się od nich oczekuje. By przed kamerą obgadywali kolegów i koleżanki. By odsłaniali kulisy intryg, tworzenia klik i układów nastawionych na wzajemne wykańczanie się. To jest clou programu, a nie jakieś tam latanie na lotniach, skoki na linie, czy wjeżdżanie na rowerach na Turbacz.<br>Nie wiem, co obiektywnie rzecz biorąc, jest bardziej niemoralne i bezwstydne. Mnie bardziej niż obleśne obmacywanie na ekranie w &lt;name type="tit"&gt;"Amazonkach"&lt;/&gt; oburza przedstawiany w &lt;name type="tit"&gt;"Ekspedycji"&lt;/&gt; instruktaż kopania dołków, poglądowa lekcja, jak załatwić kolegę, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego