Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
Wy
nigdy nie pojmiecie, co to jest ein Räuber! Kasa
twarda! Rakiem - chrust! I rozpierdolona. I wywalasz do wora flaki, pliki
banknotów. I butem je
ubijasz, żeby nie wyłaziły. A kuel na bramie cynk
daje. (wesoło) I jeszcze do kasy sie (gest) i hop! na
podwórko. I cyk! na żydowski cmentarz dole dzielić.



W.1 A potem do dziewczynek... Miałeś kiedy trzy
dziwki w łóżku naraz? (W.3 milczy) Cooo? Otwórz
pysk?
W.3 Ja... ja... Nie, nie miałem.
KAPO Jasne, że nie. Ty cherlak. Ty zdechlak. Ty byś
i jednej z dortmundzkich dziwek jak trza nie obrobił!
Pierdłaby ci w
Wy<br>nigdy nie pojmiecie, co to jest ein Räuber! Kasa<br>twarda! Rakiem - chrust! I rozpierdolona. I wywalasz do wora flaki, pliki<br>banknotów. I butem je<br>ubijasz, żeby nie wyłaziły. A kuel na bramie cynk<br>daje. (wesoło) I jeszcze do kasy sie (gest) i hop! na<br>podwórko. I cyk! na żydowski cmentarz dole dzielić. &lt;page nr=129&gt;<br><br><br><br>W.1 A potem do dziewczynek... Miałeś kiedy trzy<br>dziwki w łóżku naraz? (W.3 milczy) Cooo? Otwórz<br>pysk?<br>W.3 Ja... ja... Nie, nie miałem.<br>KAPO Jasne, że nie. Ty cherlak. Ty zdechlak. Ty byś<br>i jednej z dortmundzkich dziwek jak trza nie obrobił!<br>Pierdłaby ci w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego