Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dom
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1985
wyższe studia już w Polsce Ludowej; jego żona pracuje jako nauczycielka w polskiej szkole: starszy syn studiuje w Krakowie, a młodszy kończy w tym roku szkołę podstawową w Tylawie. Pan Teodor ma dużą własną bibliotekę, której półki uginają się pod książkami pisanymi w języku polskim, rosyjskim, ukraińskim i słowackim. Na co dzień posługuje się dwoma językami: polskim w jego małopolskiej odmianie i gwarą łemkowską. - Moim prawdziwym, ojcowskim językiem na zawsze pozostanie gwara łemkowska - mówi pan Gocz. - W domu mówimy po łemkowsku. Mojej żony brat, Łemko, ma żonę Polkę, więc ich dziecko do niego mówi po łemkowsku, a do matki po polsku. Kiedy
wyższe studia już w Polsce Ludowej; jego żona pracuje jako nauczycielka w polskiej szkole: starszy syn studiuje w Krakowie, a młodszy kończy w tym roku szkołę podstawową w Tylawie. Pan Teodor ma dużą własną bibliotekę, której półki uginają się pod książkami pisanymi w języku polskim, rosyjskim, ukraińskim i słowackim. Na co dzień posługuje się dwoma językami: polskim w jego małopolskiej odmianie i gwarą łemkowską. - <q>Moim prawdziwym, ojcowskim językiem na zawsze pozostanie gwara łemkowska</> - mówi pan Gocz. - <q>W domu mówimy po łemkowsku. Mojej żony brat, Łemko, ma żonę Polkę, więc ich dziecko do niego mówi po łemkowsku, a do matki po polsku.</> Kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego