Raczok&lt;/&gt;, dyrektor &lt;name type="org"&gt;Ukraińskiego Centrum Badań Ekonomicznych i Politycznych im. Razumkowa&lt;/&gt;, podkreśla, że dla tych, którzy dziś demonstrują na ulicach &lt;name type="person"&gt;Wałęsa&lt;/&gt; jest symbolem walki o wolność. - Ale co ta postać znaczy dla drugiej strony? Raczej wątpię, by chcieli się z nim spotkać. A jeśli zechcą, to czy przyjmą do wiadomości to, co im powie? - pyta &lt;name type="person"&gt;Raczok&lt;/&gt;.<br>- Widziałem, jak wielkim szacunkiem darzył go &lt;name type="person"&gt;Jelcyn&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Gorbaczow&lt;/&gt; czy były prezydent &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Leonid Krawczuk&lt;/&gt;. Każdy z nich miał rodowód komunistyczny, ale widział w &lt;name type="person"&gt;Wałęsie&lt;/&gt; szansę nowej &lt;name type="place"&gt;Europy&lt;/&gt; - powiedział &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzej Drzycimski&lt;/&gt;, rzecznik byłego prezydenta.<br><br>&lt;tit&gt;Apel Sejmu&lt;/&gt;<br><br>Zróbcie wszystko, co w Waszej mocy, aby prawda, wolność i demokracja