Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tytuł eksperta, nie należy do mnie. Wiem natomiast, że zdobyłam zaufanie zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Przyszłość pokaże, jakie możliwości - dla poprawy stosunków niemiecko-polskich - wynikają z tego podwójnego zaufania.

Stan tych stosunków jest zły, przynajmniej na płaszczyźnie społecznej. Co do tego doprowadziło?

Zasadniczym problemem jest pewna asymetria, co najmniej od końca XVIII wieku, kiedy Niemcy ingerowały w niezależność państwa polskiego. Asymetria istnieje też, jeśli chodzi o znajomość języka i wzajemnego postrzegania. Asymetrie te pogłębiły się w okresie narodowego socjalizmu w Niemczech i w okresie panowania komunizmu w Polsce, do którego - co należy podkreślić - nie doszłoby bez napaści Niemiec na
tytuł eksperta, nie należy do mnie. Wiem natomiast, że zdobyłam zaufanie zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Przyszłość pokaże, jakie możliwości - dla poprawy stosunków niemiecko-polskich - wynikają z tego podwójnego zaufania.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Stan tych stosunków jest zły, przynajmniej na płaszczyźnie społecznej. Co do tego doprowadziło?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;Zasadniczym problemem jest pewna asymetria, co najmniej od końca XVIII wieku, kiedy Niemcy ingerowały w niezależność państwa polskiego. Asymetria istnieje też, jeśli chodzi o znajomość języka i wzajemnego postrzegania. Asymetrie te pogłębiły się w okresie narodowego socjalizmu w Niemczech i w okresie panowania komunizmu w Polsce, do którego - co należy podkreślić - nie doszłoby bez napaści Niemiec na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego