pod Londynem.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Przemysław Konopka - Korespondencja z Berlina&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Zagrożenia powodziowego na razie nie ma. Katastrofy przewidzieć się nie da.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Alarm powodziowy&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Wczoraj w ośmiu miejscowościach ogłoszony był powodziowy stan alarmowy, a w 38 - ostrzegawczy. Jednak według Centrum Zarządzania Kryzysowego zagrożenia powodziowego na razie nie ma. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje co prawda na najbliższe dni duże zachmurzenie, ale opady mają być tylko przelotne.&lt;/&gt;<br><br>- To nic nadzwyczajnego. Zalewane są jedynie łąki czy pola, a to nie jest groźne - ocenił sytuację kpt. Piotr Kwiatkowski, dyżurny oficer operacyjny szefa Obrony Cywilnej Kraju. Trudno jednak przewidzieć taką katastrofę, jaka w ubiegłym tygodniu wydarzyła się w Górowie