Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
nie to, tylko niech mu się nic nie stanie, może po prostu kogoś spotkał i poszedł na piwo, ale czemu do niej nie zadzwonił?

Duży żywiec, jeszcze raz, jeszcze raz, może przysiądę się do tych facetów, no i co im powiem?, lepiej do tych dziewczyn, ta jedna jest niezła i co rusz patrzy w moją stronę, lepsza od Joaśki, ma większy biust, o Boże, idzie tutaj. - Ma pan zamiar przestać tak całą noc? - jej głos jest przyjemny dla ucha, nie taki szorstki jak Joanny, delikatny, kobiecy, i jest wyższa, lubię wysokie kobiety, pokręciło mnie, żeby się żenić, co jej odpowiedzieć, żeby zabrzmiało
nie to, tylko niech mu się nic nie stanie, może po prostu kogoś spotkał i poszedł na piwo, ale czemu do niej nie zadzwonił? <br><br>Duży żywiec, jeszcze raz, jeszcze raz, może przysiądę się do tych facetów, no i co im powiem?, lepiej do tych dziewczyn, ta jedna jest niezła i co rusz patrzy w moją stronę, lepsza od Joaśki, ma większy biust, o Boże, idzie tutaj. - Ma pan zamiar przestać tak całą noc? - jej głos jest przyjemny dla ucha, nie taki szorstki jak Joanny, delikatny, kobiecy, i jest wyższa, lubię wysokie kobiety, pokręciło mnie, żeby się żenić, co jej odpowiedzieć, żeby zabrzmiało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego