Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
mój zawód, i tak nie uwierzyłaby pani. Wolę nie mówić. Na ile mogę - jestem wszystkim.
ZABAWNISIA
Czuję w panu jakiś straszny apetyt. Robi pan na mnie wrażenie lądowego rekina.



KRÓL
Powiedz pani: zwyczajnej świni. Czy nie widzisz, że to jest zwykły pragmatysta?
ZABAWNISIA
pierwszy raz odwraca się do Króla
A co to jest pragmatysta?
Florestan chce jej przerwać, ale ona robi odganiający ruch ręką i słucha tego, co mówi Król
KRÓL
Pragmatysta jest to zwykłe bydlę, z tą różnicą, że teoryzując swoje bydlęctwo, wmawia to innym jako jedyną filozofię.
FLORESTAN
On bredzi. Ani ja nie jestem pragmatystą, ani pragmatyzm nie jest tym, czym
mój zawód, i tak nie uwierzyłaby pani. Wolę nie mówić. Na ile mogę - jestem wszystkim.<br> ZABAWNISIA<br>Czuję w panu jakiś straszny apetyt. Robi pan na mnie wrażenie lądowego rekina.<br><br>&lt;page nr=69&gt;<br><br> KRÓL<br>Powiedz pani: zwyczajnej świni. Czy nie widzisz, że to jest zwykły pragmatysta?<br> ZABAWNISIA<br> pierwszy raz odwraca się do Króla<br>A co to jest pragmatysta?<br> Florestan chce jej przerwać, ale ona robi odganiający ruch ręką i słucha tego, co mówi Król<br> KRÓL<br>Pragmatysta jest to zwykłe bydlę, z tą różnicą, że teoryzując swoje bydlęctwo, wmawia to innym jako jedyną filozofię.<br> FLORESTAN<br>On bredzi. Ani ja nie jestem pragmatystą, ani pragmatyzm nie jest tym, czym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego