No, to głupi. A jak ci się nie podoba, to mnie nie wołaj i już.<br>Wychodzi milicjant, a szabla mu się plącze.<br>- Także pretensja: chce, żeby aresztować złodzieja, a nie wie, gdzie jest. Psia służba. Stój jak ten słup i patrz na wszystko. I żeby mi choć dała jabłko albo co, to nie. Powiem, że nie chcę być więcej milicjantem i koniec. Niech sobie robią, co chcą. Mogę wrócić do szkoły, jak im się nie podoba.<br>Wracają rodzice ze szkół, dzieci otwierają im drzwi i pytają się:<br>- Czy mamusia wydawała*?<br>- Czy tatuś dobrze zrobił zadanie?<br>- Z kim babcia siedzi na ławce?<br>- Na