do występowania w &lt;name type="place"&gt;Chinach&lt;/&gt; coraz większych napięć społecznych. - Samo mówienie o tym jednak nie wystarczy - uważa &lt;name type="person"&gt;Liu&lt;/&gt;.<br>Mimo że walka z korupcją formalnie już od dawna jest jednym z priorytetów chińskiego kierownictwa, zjawisko to pozostaje nagminne i obejmuje wszystkie szczeble władzy. Dlatego nawet w dokładnie kontrolowanych przez partię mediach praktycznie codziennie pojawiają się doniesienia o wykryciu przypadków korupcji i surowym karaniu winnych, nie wyłączając kary śmierci.<br>Bardzo rzadko jednak ujawniane są afery korupcyjne na najwyższych szczeblach. Jak dotąd najważniejszym dygnitarzem, którego oskarżono o korupcję, jest były burmistrz i szef komitetu partyjnego &lt;name type="place"&gt;Pekinu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Chen Xitong&lt;/&gt;. W 1998 r. skazano go na 16