Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
ludzie śpią...
Miała na sobie czepek koronkowy oraz piękny kaftan, haftowany własnoręcznie. Wyglądała na zadowoloną z siebie i z zamętu, jaki ją otoczył. Doktor z Pawłem szeptali, akcentując niektóre słowa: Angina pectoris. Pantopon. Pierwszy atak. Mija. Konsylium jutro. Silna...
Róża skinieniem przywołała doktora. Twarz jej nie drgnęła i wzrok nie cofnął się ani na jotę od dalekiego punktu, w którym był utkwiony; spytała:
- Czy to zawsze tak z sercem? So... dumm?
Lekarz z pogotowia, młody, wcale - widać - nienawykły do fachu, zaczerwienił się po korzenie włosów.
- Dwa zastrzyki zrobione, zaśnie pani, jutro zaczniemy się leczyć - za tydzień pani wstanie!
Nie słuchała wcale
ludzie śpią...<br>&lt;page nr=203&gt; Miała na sobie czepek koronkowy oraz piękny kaftan, haftowany własnoręcznie. Wyglądała na zadowoloną z siebie i z zamętu, jaki ją otoczył. Doktor z Pawłem szeptali, akcentując niektóre słowa: Angina &lt;foreign lang="ger"&gt;pectoris. Pantopon.&lt;/&gt; Pierwszy atak. Mija. Konsylium jutro. Silna...<br>Róża skinieniem przywołała doktora. Twarz jej nie drgnęła i wzrok nie cofnął się ani na jotę od dalekiego punktu, w którym był utkwiony; spytała:<br>- Czy to zawsze tak z sercem? &lt;foreign&gt;So... dumm&lt;/&gt;?<br>Lekarz z pogotowia, młody, wcale - widać - nienawykły do fachu, zaczerwienił się po korzenie włosów.<br>- Dwa zastrzyki zrobione, zaśnie pani, jutro zaczniemy się leczyć - za tydzień pani wstanie!<br>Nie słuchała wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego