Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
że chce umrzeć... że...
- Cicho, nie płacz, no cicho... To dobrze, że wróciłaś... cicho, nie płacz, cicho... - mówi jak do dziecka.
O Bierdiajew! Wielki Bierdiajew!
Uspokoiła się wreszcie i, jak pies na słomiankę, wraca na tapczan. Zwinęła się w kłębek, Jędrek przyniósł pled. Zrobił gest, jakby chciał ją pogłaskać - ale cofnął rękę. Dlaczego?
Wszystko jest okropne! I co ja powiem tacie? Jak mu wytłumaczę? Jak mu wytłumaczę, że on nie przyjdzie?! Zbiera mi się na płacz. Na nic! Wszystko na nic! Tylko że mnie nikt nie będzie pocieszał! Biorę się więc w garść i nie ryczę. Mało tego. Rozpakowałam jej walizkę
że chce umrzeć... że...<br>- Cicho, nie płacz, no cicho... To dobrze, że wróciłaś... cicho, nie płacz, cicho... - mówi jak do dziecka. <br>O Bierdiajew! Wielki Bierdiajew! <br>Uspokoiła się wreszcie i, jak pies na słomiankę, wraca na tapczan. Zwinęła się w kłębek, Jędrek przyniósł pled. Zrobił gest, jakby chciał ją pogłaskać - ale cofnął rękę. Dlaczego? <br>Wszystko jest okropne! I co ja powiem tacie? Jak mu wytłumaczę? Jak mu wytłumaczę, że on nie przyjdzie?! Zbiera mi się na płacz. Na nic! Wszystko na nic! Tylko że mnie nikt nie będzie pocieszał! Biorę się więc w garść i nie ryczę. Mało tego. Rozpakowałam jej walizkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego