Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
ostatnim 10-leciu w domkach jednorodzinnych, gdzie niejedno się zmieści, ale jednak prawie 2 mln w zwykłych "M-ach". Krótko mówiąc sądzę, że wypuściliśmy meblarstwo z rąk. Poza kilkoma maniakami, mało kto się nim profesjonalnie interesuje. Nie bardzo wierzę w znaczenie różnych instytucjonalnych form organizacyjnych, ale wydaje mi się, że coraz cieplej będziemy wspominać nieboszczkę Centralę Handlu Meblami. Miała ona na swoim koncie niemało potknięć, ale przynajmniej robiła wokół mebli szum, troszczyła się o rozwój poradnictwa, miała jakieś inicjatywy. Teraz meble wtłoczono w wielki organizm handlu przemysłowego, między rajstopy, których brakuje, a telewizory, których jest nadmiar, i nikt nie ma dla
ostatnim 10-leciu w domkach jednorodzinnych, gdzie niejedno się zmieści, ale jednak prawie 2 mln w zwykłych <orig>"M-ach"</>. Krótko mówiąc sądzę, że <hi>wypuściliśmy meblarstwo z rąk.</> Poza kilkoma maniakami, mało kto się nim profesjonalnie interesuje. Nie bardzo wierzę w znaczenie różnych instytucjonalnych form organizacyjnych, ale wydaje mi się, że coraz cieplej będziemy wspominać nieboszczkę Centralę Handlu Meblami. Miała ona na swoim koncie niemało potknięć, ale przynajmniej robiła wokół mebli szum, troszczyła się o rozwój poradnictwa, miała jakieś inicjatywy. Teraz meble wtłoczono w wielki organizm handlu przemysłowego, między rajstopy, których brakuje, a telewizory, których jest nadmiar, i nikt nie ma dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego