w istocie zbrodnicze, złączone płciowym uściskiem, bez pośrednictwa innych przyrządów...<br> SCURVY<br>Ale tak nie będzie, tylko tak nie będzie? Co? - nie będzie? Będzie wszystko? Powiedz, że tak, powiedz, że tak, bo umrę.<br> KSIĘŻNA<br>Może dziś poznasz całą moją nicość - może...<br> Tamci ciągle mruczą i sapią, pracując bez wytchnienia<br><page nr=319><br> SCURVY<br>Patrz - coraz dziczej pracują. Tu spełnia się nareszcie coś naprawdę strasznego, czego nie przewidzieli żadni ekonomiści świata. Patrz, kochanie moje: ja umrę, dziś już nie chcę nic poza tobą.<br> KSIĘŻNA<br>To tak się mówi - dopiero dziś zaczniesz żyć naprawdę. Ale co kogo to obchodzi? Czuję małość wszystkiego. Ach - gdyby tak wypełnić sobą