Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
u nas tam na wydziale. Wiesz to spanie i wiesz, w siedemdziesięciu pięciu euro miałeś i spanie i żarcie i wszystko, no nie. Tylko trzeba było tam dojechać. No, ale to jest jakby kwestia powiedzmy wiesz...inna sprawa...można jechać autobusem, można., nie wiem, może w samolot, może coś... no coś by się na pewno wymyśliło.
Są takie linie jakieś, nie? Ja miałem takiego znajomego, Vlada, , on był Czarnogórcem. No to, to on sobie, gdzieś tam raz w miesiącu jechał do domu ze studiów, właśnie... Tu studiował dziennikarstwo i tak wsiadał gdzieś, nie wiem, pod Pałacem Kultury albo na Zachodnim, i wiesz
u nas tam na wydziale. Wiesz to spanie i wiesz, w siedemdziesięciu pięciu euro miałeś i spanie i żarcie i wszystko, no nie. Tylko trzeba było tam dojechać. No, ale to jest jakby kwestia powiedzmy wiesz...inna sprawa...można jechać autobusem, można., nie wiem, może w samolot, może coś... no coś by się na pewno wymyśliło. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Są takie linie jakieś, nie? Ja miałem takiego znajomego, Vlada, &lt;vocal desc="yy"&gt;, on był Czarnogórcem. No to, to on sobie, gdzieś tam raz w miesiącu jechał do domu ze studiów, właśnie... Tu studiował dziennikarstwo i tak wsiadał gdzieś, nie wiem, pod Pałacem Kultury albo na Zachodnim, i wiesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego