Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, zdrowiu
Rok powstania: 2001
miała być stacja dializ, bo jest najbardziej potrzebna.
Ale jakie są perspektywy? Nic ci nie wiadomo?
No nie wiem. Nie wiem. Tak jakoś to wszystko jest, wiesz, tak zbywają. Niby miał być już jakoś tak za dwa, trzy lata. Już chyba ten czas minął. No ale coś tam się dzieje, coś tam...
Coś się dzieje, tylko bardzo długo.
Tak, tylko nie ma pewnie funduszy.
No, bolączka wszystkich, praktycznie rzecz biorąc.
Kiedyś pacjentka nasza miała, wiesz co, była wyjechała, bo czasem lekarze zezwalają, no nie można być uwiązanym, bo przecież to są normalni ludzie też. Chcą sobie wyjechać, no, jak się gdzieś tam
miała być stacja dializ, bo jest najbardziej potrzebna.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale jakie są perspektywy? Nic ci nie wiadomo?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No nie wiem. Nie wiem. Tak jakoś to wszystko jest, wiesz, tak zbywają. Niby miał być już jakoś tak za dwa, trzy lata. Już chyba ten czas minął. No ale coś tam się dzieje, coś tam...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Coś się dzieje, tylko bardzo długo.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, tylko nie ma pewnie funduszy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, bolączka wszystkich, praktycznie rzecz biorąc. &lt;vocal desc="sigh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kiedyś pacjentka nasza miała, wiesz co, była wyjechała, bo czasem lekarze zezwalają, no nie można być uwiązanym, bo przecież to są normalni ludzie też. Chcą sobie wyjechać, no, jak się gdzieś tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego