Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
wszystkich nowojorskich dzienników. Entuzjaści urządzą może nawet przejazd pana kapitana po Piątej Ulicy. (s. 206)
Zapalając się coraz bardziej do ślubu, powoli sam zaczynałem wierzyć w to, co mówię:
-Tego, co w ciągu życia było marzeniem kapitana Borkowskiego, dokona pan kapitan! (Sam byłem zachwycony tym zdaniem. Jeśli inny kapitan już coś zrobił lub chciał zrobić - to już był mocny argument w przekonywaniu kapitana). Młoda para obywateli amerykańskich ze Stanów Zjednoczonych, których polskie przepisy nie obowiązują, prosi pana kapitana o udzielenie jej ślubu. Chcą ślub brać natychmiast.



- Poleciłem asystentowi ochmistrza - mówił intendent - być obecnym przy ich stoliku; dwóch stewardów nie nadąża z
wszystkich nowojorskich dzienników. Entuzjaści urządzą może nawet przejazd pana kapitana po Piątej Ulicy. (s. 206)<br> Zapalając się coraz bardziej do ślubu, powoli sam zaczynałem wierzyć w to, co mówię:<br> -Tego, co w ciągu życia było marzeniem kapitana Borkowskiego, dokona pan kapitan! (Sam byłem zachwycony tym zdaniem. Jeśli inny kapitan już coś zrobił lub chciał zrobić - to już był mocny argument w przekonywaniu kapitana). Młoda para obywateli amerykańskich ze Stanów Zjednoczonych, których polskie przepisy nie obowiązują, prosi pana kapitana o udzielenie jej ślubu. Chcą ślub brać natychmiast.<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br> - Poleciłem asystentowi ochmistrza - mówił intendent - być obecnym przy ich stoliku; dwóch stewardów nie nadąża z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego