mowa.<br><br>Wysłuchajcie nas skały dzwoniące w górach.<br><br>W Des Plaines poznałem pewną Indiankę.<br><br>Wysłuchajcie nas białe pióra, poruszające się na granicy świata.<br><br>W dzień wysiadywała na ławce przed przystankiem autobusowym, w nocy<br>szukała schronienia w piętrowym parkingu.<br><br>Niech krew ogarnie świat jak promienie słońca.<br><br>Obwieszona koralikami, z tobołkiem na plecach, cuchnąca moczem i tanim<br>winem, opowiadała mi o wojownikach Choctow, gdy częstowałem ją<br>papierosem.<br><br>Niech rozleje się morze krwi, abyśmy znów żyli.<br><br>"Oni tu są, nigdy nie opuścili swojej ziemi."<br><br>Ja tańczę, <orig>a'h'te</>, <orig>a'h'te</>, ja tańczę.<br><br>"Pewnego dnia wyjdą z ukrycia i zabiorą wam karty kredytowe,<br>radiotelefony, kluczyki do samochodów."<br><br>Ten