Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
z Urugwaju czy Paragwaju, zasuwa nasze mazurki... Coś naprawdę jednoczącego. Osiemdziesięciu dwóch pianistów z dwudziestu ośmiu krajów! Ale czasem to mi się aż rzygać chce, tak mi się nudzi. Nie zajrzę do Chopina przez rok.
Staram się o tym nie myśleć, ale okropnie denerwuję się o Jędrka. Moim zdaniem grał cudownie, ale tata ma jakąś niewyraźną minę. A może mi się zdaje? Och, żeby przeszedł do finału! Nie mogę się doczekać werdyktu jury.
Dopycham się do tablicy. Jezus, Maria! Nie przeszedł! Wściekłość przypieka mnie pokrzywą. Odpadł!
Z naszych przeszedł Grzesiek i Elka. Moja Japonka też. A Jędrek odpadł. Kto mu to
z Urugwaju czy Paragwaju, zasuwa nasze mazurki... Coś naprawdę jednoczącego. Osiemdziesięciu dwóch pianistów z dwudziestu ośmiu krajów! Ale czasem to mi się aż rzygać chce, tak mi się nudzi. Nie zajrzę do Chopina przez rok. <br>Staram się o tym nie myśleć, ale okropnie denerwuję się o Jędrka. Moim zdaniem grał cudownie, ale tata ma jakąś niewyraźną minę. A może mi się zdaje? Och, żeby przeszedł do finału! Nie mogę się doczekać werdyktu jury. <br> Dopycham się do tablicy. Jezus, Maria! Nie przeszedł! Wściekłość przypieka mnie pokrzywą. Odpadł! <br>Z naszych przeszedł Grzesiek i Elka. Moja Japonka też. A Jędrek odpadł. Kto mu to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego