odezwał się do pacjenta, pielęgniarka skarżyła się, że jakiś pacjent jej nawrzucał. W tym kotle było sporo niesnasek i kłótni, zawsze były jakieś starcia. Dzięki społeczności nie było gadania po kątach i jak się zaczynała grupa terapeutyczna, można było zajmować się ważniejszymi sprawami".</></><br><who1>Monika: Wśród tych ważniejszych spraw są może ćwiczenia uczące rozpoznawania i wyrażania uczuć, o które pytałam?</><br><who2>Włodek: Tak, i są one bardzo proste, często przypominają dziecięce zabawy. Jedno z najbardziej klasycznych jest takie: uczestnicy mają przywitać się ze sobą bez słów przekazując gestem, wzrokiem, miną, co w tym momencie czują do innej osoby. Następnie sprawdza się, co każdy