o ryzyku, na jakie strażacy są narażeni, o ich poświęceniu. - Za to wszystko, niestety, nie możemy powiedzieć, że jesteśmy wystarczająco usatysfakcjonowani. Mam nadzieję, że jest to okres przejściowy, że wkrótce można będzie powiedzieć, że zarobki strażaka są godnymi - przemawiał gość z Krakowa. Nowotarskim <orig>fajermanom</> dziękował za pracę, życzył potu na ćwiczeniach i jak najrzadszych wyjazdów. -Żebyście jak najrzadziej pędzili do miejsca, z którego wszyscy inni uciekają - mówił.<br>Piątkowe uroczystości były też okazją do poświęcenia karetki, ofiarowanej nowotarskim strażakom z funduszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Samochód "pokropił" ks. prałat Mieczysław Łukaszka.<br>Wśród nominowanych na wyższe stopnie strażackie znaleźli się: do stopnia kapitana