Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
pierwszym konkursowym pokazie "Tulipanów" Jacka Borcucha, z niedosuszonymi włosami, bo wcześ-niej wzięła szybki prysznic.

Klosz już spadł

Ktoś gdzieś napisał, że kino Świeteź jest "zapyziałe". No może fotele nie przypominają tych "lotniczych" z multipleksów, ale... Wokół sali wisi kilkanaście głośników, na projektorach pamiętających początki LLF-u zamontowano specjalne głowice cyfrowe, nowe obiektywy do wyświetlania w formacie panoramicznym i w kaszecie, nowy jest też perforowany ekran (nie tłumi dźwięku). - Wszystko po, to by salę wypełnił dźwięk cyfrowy najwyższej jakości - mówi odpowiedzialny za "digitalizację" kina, warszawianin Zbigniew Białecki.
- Rok temu jak podkręciliśmy dźwięk na full, to nam w kabinie klosze pospadały! - śmieje
pierwszym konkursowym pokazie "Tulipanów" Jacka Borcucha, z niedosuszonymi włosami, bo wcześ-niej wzięła szybki prysznic.<br><br>&lt;tit&gt;Klosz już spadł&lt;/&gt;<br><br>Ktoś gdzieś napisał, że kino Świeteź jest "zapyziałe". No może fotele nie przypominają tych "lotniczych" z multipleksów, ale... Wokół sali wisi kilkanaście głośników, na projektorach pamiętających początki LLF-u zamontowano specjalne głowice cyfrowe, nowe obiektywy do wyświetlania w formacie panoramicznym i w kaszecie, nowy jest też perforowany ekran (nie tłumi dźwięku). - Wszystko po, to by salę wypełnił dźwięk cyfrowy najwyższej jakości - mówi odpowiedzialny za "digitalizację" kina, warszawianin Zbigniew Białecki. <br>- Rok temu jak podkręciliśmy dźwięk na full, to nam w kabinie klosze pospadały! - śmieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego