Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
twarze podczas pracy na poletkach kukurydzy lub ryżowiskach. Zasłaniały twarze czadorami także wtedy, gdy chciały okazać sprzeciw wobec przymusowej obyczajowej swobody, którą uważały za obcą.
Te same wykształcone i światowe kobiety z Heratu i Kabulu znienawidziły czadory, gdy talibowie nakazali im nosić je pod groźbą chłosty i więzienia. Odebrali im czadory i z oręża stosowanego w obronie wolności przemienili w narzędzie upokorzenia i zniewolenia. Powłóczyste, zakrywające całe ciało i twarz szaty, wyposażone tylko w niewielki, przysłonięty w dodatku gęstą siecią z tasiemek otwór na oczy, z obronnego pancerza stały się ruchomym więzieniem, tym dokuczliwszym, że dającym ułudę swobody, która zniechęcała do
twarze podczas pracy na poletkach kukurydzy lub ryżowiskach. Zasłaniały twarze czadorami także wtedy, gdy chciały okazać sprzeciw wobec przymusowej obyczajowej swobody, którą uważały za obcą.<br>Te same wykształcone i światowe kobiety z Heratu i Kabulu znienawidziły czadory, gdy talibowie nakazali im nosić je pod groźbą chłosty i więzienia. Odebrali im czadory i z oręża stosowanego w obronie wolności przemienili w narzędzie upokorzenia i zniewolenia. Powłóczyste, zakrywające całe ciało i twarz szaty, wyposażone tylko w niewielki, przysłonięty w dodatku gęstą siecią z tasiemek otwór na oczy, z obronnego pancerza stały się ruchomym więzieniem, tym dokuczliwszym, że dającym ułudę swobody, która zniechęcała do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego