Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
nie odpowiadał.
- Dobry wieczór - powtórzył elektrotechnik i słowa jego rozbrzmiały po mieszkaniu, a potem wyrwały się przez otwarte drzwi na ulicę.
- To dobrze, że znów przyszedłeś - wyszeptał krawiec i nie wstając z podłogi powoli odwrócił się. Boruchowi zapewne wydało się to zabawne, gdyż
raptem zaśmiał się nerwowo: - Ha ha!
W czajniku syczała woda, ziemniaki gotowały się. Krawiec wziął brata Izaaka pod rękę i zaprowadził do sąsiedniego pokoju. Tam nagle krawiec przypomniał sobie chirurga Tamten a, potem coś jeszcze skojarzyło się w jego umyśle z tym chirurgiem i krawiec uczuł ponowny strach. Dolna szczęka mu drgała. Bał się wszystkiego. Nawet spodnie leżące
nie odpowiadał.<br>- Dobry wieczór - powtórzył elektrotechnik i słowa jego rozbrzmiały po mieszkaniu, a potem wyrwały się przez otwarte drzwi na ulicę.<br>- To dobrze, że znów przyszedłeś - wyszeptał krawiec i nie wstając z podłogi powoli odwrócił się. Boruchowi zapewne wydało się to zabawne, gdyż<br>raptem zaśmiał się nerwowo: - Ha ha!<br>W czajniku syczała woda, ziemniaki gotowały się. Krawiec wziął brata Izaaka pod rękę i zaprowadził do sąsiedniego pokoju. Tam nagle krawiec przypomniał sobie chirurga Tamten a, potem coś jeszcze skojarzyło się w jego umyśle z tym chirurgiem i krawiec uczuł ponowny strach. Dolna szczęka mu drgała. Bał się wszystkiego. Nawet spodnie leżące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego