Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
sobą. Szuwar ciągnie dalej tym swoim charakterystycznym, zmiękczonym głosem inkwizytora, który przejrzał zło tego świata i lekko znudzony wydaje wyroki:
- To wszystko jest takie prostackie: pederaści lansują anorektyczne dziewuchy i tę formę seksu, którą są w stanie uprawiać ze swoimi chłopaczkami, ale jest to także atak na jeden z najczulszych czakramów, na węzeł życia, gdzie się zapętla w człowieku kosmiczna energia. Taki seks, taki gwałt rozwalają całą osobowość. Tu sprawa idzie na ostro i nie ma żartów. Bo można oczywiście się litować nad homoseksualistami, trzeba im współczuć, pracować nad nimi, ale jednocześnie, wiesz, oni wykonują robotę szatana.
Znów czuję niepokojące bulgoty
sobą. Szuwar ciągnie dalej tym swoim charakterystycznym, zmiękczonym głosem inkwizytora, który przejrzał zło tego świata i lekko znudzony wydaje wyroki:<br>- To wszystko jest takie prostackie: pederaści lansują anorektyczne dziewuchy i tę formę seksu, którą są w stanie uprawiać ze swoimi chłopaczkami, ale jest to także atak na jeden z najczulszych czakramów, na węzeł życia, gdzie się zapętla w człowieku kosmiczna energia. Taki seks, taki gwałt rozwalają całą osobowość. Tu sprawa idzie na ostro i nie ma żartów. Bo można oczywiście się litować nad homoseksualistami, trzeba im współczuć, pracować nad nimi, ale jednocześnie, wiesz, oni wykonują robotę szatana.<br>Znów czuję niepokojące bulgoty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego