Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
z trzecim - mąż w przebraniu kleryka wyjechał do Ameryki. - Kiedy pracował w Zakopanem poznał kolegę, który załatwiał ludziom wizy. Mąż dał mu swój paszport, a po dwóch tygodniach miał w nim wbitą wizę - do dziś nie wiemy, czy prawdziwą czy fałszywą. Jechał jako kleryk. Kolega kazał mu do samolotu założyć czarną koszulę i czarny sweter. Wszystko - z wizą i biletem kosztowało męża 7 tys. dolarów. Płaciłam w Polsce dopiero wtedy, gdy dostałam z Ameryki telefon, że mąż dotarł do Chicago - opowiada Teresa W.
Dwa tygodnie później, również nielegalnie wyjechał do Ameryki jej brat Jasiek. Chciał zaoszczędzić tysiąc dolarów (przepustka do amerykańskiego raju
z trzecim - mąż w przebraniu kleryka wyjechał do Ameryki. - Kiedy pracował w Zakopanem poznał kolegę, który załatwiał ludziom wizy. Mąż dał mu swój paszport, a po dwóch tygodniach miał w nim wbitą wizę - do dziś nie wiemy, czy prawdziwą czy fałszywą. Jechał jako kleryk. Kolega kazał mu do samolotu założyć czarną koszulę i czarny sweter. Wszystko - z wizą i biletem kosztowało męża 7 tys. dolarów. Płaciłam w Polsce dopiero wtedy, gdy dostałam z Ameryki telefon, że mąż dotarł do Chicago - opowiada Teresa W.<br>Dwa tygodnie później, również nielegalnie wyjechał do Ameryki jej brat Jasiek. Chciał zaoszczędzić tysiąc dolarów (przepustka do amerykańskiego raju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego