notowań w szerszym zjawisku odwracania się czarnych od &lt;name type="org"&gt;Partii Demokratycznej&lt;/&gt;. Ale są też inne powody, przede wszystkim wizerunek i osobowość kandydata. Przed czterema laty demokraci mieli w swym obozie &lt;name type="person"&gt;Billa Clintona&lt;/&gt;, zwanego "najbardziej czarnym prezydentem w historii &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt;".<br>Żaden inny biały polityk nie potrafi tak jak &lt;name type="person"&gt;Clinton&lt;/&gt; nawiązać kontaktu z czarną społecznością. To niewątpliwie pomogło &lt;name type="person"&gt;Gore'owi&lt;/&gt;.<br>W decydującej fazie tegorocznej kampanii &lt;name type="person"&gt;Clinton&lt;/&gt; jest z powodu kłopotów z sercem nieobecny, &lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; zaś zdecydowanie nie ma daru komunikowania się z czarnymi. - Wygląda i mówi jak uschłe drzewo - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Jerry Wolfe&lt;/&gt;, czarnoskóry pracownik opieki społecznej w &lt;name type="place"&gt;Waszyngtonie&lt;/&gt;. - Jest zbyt sztywny, a do tego mało