To wszystko... Umarłem przez ciebie,<br>Chociaż właśnie dla ciebie tak pragnąłem żyć.</><br><br><br><div sex="m"><tit>BĘBEN</><br>Z czterdziestu męczenników jestem czterdziesty pierwszy,<br>Nożem na bębnie żłobię litery moich wierszy.<br><br>Kto będzie szedł do boju i zagra na tym bębnie,<br>Temu zawarczy bęben przedziwnie i odrębnie.<br><br>Ożywi się zamarłe pod czarną rdzą żelastwo,<br>Roty czarnego ludu staną się jego pastwą.<br><br>Na białą dłoń naciągam czerwoną rękawicę,<br>Pięścią uderzam w bęben, wychodzę na ulicę,<br><br>Dudnią po bruku buty - trzeba o bruk się otrzeć -<br>Idziemy ja, mój bęben i moja pięść samotrzeć.<br><br>Za nami trwoga ludzka, przed nami ciemna postać,<br>Trzeba ją ogniem chłostać, krwią na nią trzeba