smutkiem, bo przedmioty otaczające Erwina dla większości Koloraków były jedynie nieco śmiesznymi reliktami przeszłości.<br>Erwin opowiadał mi o sobie, o Krainie Kolorów, o jej mieszkańcach, o przedmiotach, które miał w swoim sklepie. Tych opowieści lubiłam słuchać najbardziej. Z kolei Erwin najchętniej opowiadał o Pani Dobrej i Mądrej.<br>- Ona nie potrafi czarować, ale potrafi dobrze rządzić. Gdy umiera stara władczyni krainy, wtedy mędrcy otwierają Księgę Bieli i Czerni i na jej kartach znajdują imię tej, która ma być kolejną Panią Dobrą i Mądrą.<br>- A zdarzyło się tak, żeby ta cudowna Księga wybrała jakąś Koloraczkę, a potem się okazało, że ta wybrana nie