Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
swojego władcy. Chrześcijańska rodzina była czymś w rodzaju monarchii opartej na prawie Bożym, w której - zgodnie z zaleceniami św. Pawła - żona jest poddana swojemu mężowi jak Panu.

Całkowitą niewspółmierność sytuacji kobiet i mężczyzn najlepiej pokazuje - by sięgnąć do argumentów cięższego kalibru - epoka stosów. W czasach gdy tysiące kobiet podejrzanych o czary palono żywcem, na dworach królewskich i zamkach feudałów czarnoksiężnicy, alchemicy, nekromanci i astrologowie uprawiali swój kunszt, ciesząc się powszechnym szacunkiem. Z domniemanych czarownic torturami wymuszano opowieści o kontaktach z diabłem. Johann Faust, który chełpił się publicznie, że zaprzedał diabłu duszę, nigdy nie był na serio prześladowany. Nawet przydrożni, pośledniejsi czarodzieje
swojego władcy. Chrześcijańska rodzina była czymś w rodzaju monarchii opartej na prawie Bożym, w której - zgodnie z zaleceniami św. Pawła - żona jest poddana swojemu mężowi jak Panu.<br><br>Całkowitą niewspółmierność sytuacji kobiet i mężczyzn najlepiej pokazuje - by sięgnąć do argumentów cięższego kalibru - epoka stosów. W czasach gdy tysiące kobiet podejrzanych o czary palono żywcem, na dworach królewskich i zamkach feudałów czarnoksiężnicy, alchemicy, nekromanci i astrologowie uprawiali swój kunszt, ciesząc się powszechnym szacunkiem. Z domniemanych czarownic torturami wymuszano opowieści o kontaktach z diabłem. Johann Faust, który chełpił się publicznie, że zaprzedał diabłu duszę, nigdy nie był na serio prześladowany. Nawet przydrożni, pośledniejsi czarodzieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego