Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
swej kryjówki. Przed chwilą właśnie przemknął się między wysokimi krzakami malin i wlazł na stryszek składziku, w którym chowano narzędzia ogrodnicze. Zanim zdecydował się czatować w tym miejscu, zajrzał przez okno do klasy i stwierdził, że na czarnej tablicy jeszcze nie widniał żaden napis.
"On myśli, że będę na niego czatował jutro rano, więc przyjdzie pewnie dziś wieczorem" - pomyślał jeszcze w domu i właśnie dlatego zaraz po obiedzie i odrobieniu lekcji zdecydował się zająć stanowisko na stryszku drewnianej budy, w ogrodzie szkolnym.
Z tego stryszku, poprzez słomianą strzechę, która łatwo się dawała rozchylić w dowolnych miejscach, widział szkołę od lewego skrzydła
swej kryjówki. Przed chwilą właśnie przemknął się między wysokimi krzakami malin i wlazł na stryszek składziku, w którym chowano narzędzia ogrodnicze. Zanim zdecydował się czatować w tym miejscu, zajrzał przez okno do klasy i stwierdził, że na czarnej tablicy jeszcze nie widniał żaden napis.<br>"On myśli, że będę na niego czatował jutro rano, więc przyjdzie pewnie dziś wieczorem" - pomyślał jeszcze w domu i właśnie dlatego zaraz po obiedzie i odrobieniu lekcji zdecydował się zająć stanowisko na stryszku drewnianej budy, w ogrodzie szkolnym.<br>Z tego stryszku, poprzez słomianą strzechę, która łatwo się dawała rozchylić w dowolnych miejscach, widział szkołę od lewego skrzydła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego