wiedzieć, o czym mówi Mistrz: błędny wzrok, rozdygotane ręce, odpływające myśli, cienie pod oczami, bladość cery i ogólne osłabienie organizmu. Biochemicy twierdzą, że to z powodu substancji, przypominających w działaniu narkotyki, które są wyzwalane do krwiobiegu pod wpływem głębokiego uczucia. Być może. Na zdrowy chłopski rozum przyczyną jest najczęściej ta czerstwa blondyna z naprzeciwka lub postawny jegomość z sąsiedztwa. Niemożliwe, bo ona ma zeza, a on braki w uzębieniu? Możliwe. Bo tak jak Małysz nigdy nie wie, gdzie wyląduje i czy w ogóle, tak miłość kosi na oślep, dobierając ofiary w systemie chybił-trafił. Zanim stracisz panowanie nad sobą po ataku