Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
uczniowie decydowali o wyborze przedmiotów na maturę, a także o wyborze tematu do prezentacji z jęz. polskiego,
* 22 listopada 2004 r. ruszyły po raz drugi próbne matury - terminy ustalają okręgowe komisje egzaminacyjne,
* 18 kwietnia 2005 r. - rozpoczną się egzaminy ustne prawdziwej matury,
* 4 maja 2005 r. - początek egzaminów pisemnych,
* 30 czerwca 2005 r. - rozdanie świadectw.
NA WŁASNE OCZY
Bardzo mała stabilizacja
Na działkach w Szczecinie ludzie mieszkają cały rok, a nawet lata
Do jednego ze szczecińskich szpitali trafiło niemowlę w ciężkim stanie. Matka nakarmiła je grochówką. Nie miało meldunku, cała rodzina mieszkała na działkach. Interweniowała opieka społeczna. Wtedy okazało się, że
* 22 listopada 2004 r. ruszyły po raz drugi próbne matury - terminy ustalają okręgowe komisje egzaminacyjne,
* 18 kwietnia 2005 r. - rozpoczną się egzaminy ustne prawdziwej matury,
* 4 maja 2005 r. - początek egzaminów pisemnych,
* 30 czerwca 2005 r. - rozdanie świadectw.
NA WŁASNE OCZY
Bardzo mała stabilizacja
Na działkach w Szczecinie ludzie mieszkają cały rok, a nawet lata
Do jednego ze szczecińskich szpitali trafiło niemowlę w ciężkim stanie. Matka nakarmiła je grochówką. Nie miało meldunku, cała rodzina mieszkała na działkach. Interweniowała opieka społeczna. Wtedy okazało się, że
uczniowie decydowali o wyborze przedmiotów na maturę, a także o wyborze tematu do prezentacji z jęz. polskiego, <br>* 22 listopada 2004 r. ruszyły po raz drugi próbne matury - terminy ustalają okręgowe komisje egzaminacyjne, <br>* 18 kwietnia 2005 r. - rozpoczną się egzaminy ustne prawdziwej matury, <br>* 4 maja 2005 r. - początek egzaminów pisemnych, <br>* 30 czerwca 2005 r. - rozdanie świadectw.</><br><br><tit>NA WŁASNE OCZY</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Bardzo mała stabilizacja</><br><br><tit>Na działkach w Szczecinie ludzie mieszkają cały rok, a nawet lata</><br><br><intro>Do jednego ze szczecińskich szpitali trafiło niemowlę w ciężkim stanie. Matka nakarmiła je grochówką. Nie miało meldunku, cała rodzina mieszkała na działkach. Interweniowała opieka społeczna. Wtedy okazało się, że
