T. ps. Krakowiak&lt;/&gt;, uważanego za szefa jednej z najgroźniejszych grup przestępczych w kraju.<br>W akcie oskarżenia mowa o kilkudziesięciu przestępstwach - przede wszystkim napadach rabunkowych, popełnionych w latach 1991 - 1997 w woj. częstochowskim i kieleckim oraz w &lt;name type="place"&gt;Krakowie&lt;/&gt;. Na ławie oskarżonych obok &lt;name type="person"&gt;"Krakowiaka"&lt;/&gt; zasiadało 14 innych osób, tylko jedna z nich częściowo przyznała się do winy. Jeden z oskarżonych, &lt;name type="person"&gt;Artur P.&lt;/&gt;, został uniewinniony. Pozostałym sąd wymierzył kary od roku w zawieszeniu do 13 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.<br>To już drugi wyrok, jaki ciąży na &lt;name type="person"&gt;Januszu T.&lt;/&gt; Katowicki sąd wymierzył mu niedawno karę sześciu lat więzienia. Przed tym samym sądem toczy się główny