ale także po to, by mnie możliwie najboleśniej dotknąć. Informowano mnie, że jestem brzydka, że nie powinnam być aktorką itp.<br>- Może pewne pani filmy sprawiały widzom zawód? Przecież niektórych pani sama nie lubi oglądać.<br>- To prawda. I powiem pani, że nie lubiłam czytać tych listów dlatego, bo się z nimi częściowo zgadzałam.<br>- Tu mnie pani zastrzeliła.<br>- Ale niektóre były naprawdę okropne, pisali je chyba psychopaci.<br>- Pozwoliła mi pani przeczytać listy z późniejszego okresu, kiedy po wielu bezspornych sukcesach już panią zaakceptowano. Sądząc z adnotacji na marginesach, nie na wszystkie pani odpisuje, lecz zawsze - na rzeczowe, z jakąś myślą, spostrzeżeniem. I jeszcze