bardziej wrażliwa niż głuchawy ksiądz... Brr. Pochłodniało.<br>Zanim KSIĄDZ HELENA zniknie, dobiegnie do niej LIEVE. Przystaną. A kiedy znowu ruszą, LIEVE poniesie walizkę.<br>DZIEWCZYNA Niech pan dalej opowiada.<br>MĘŻCZYZNA Aa... Coż... powiedziała mi, cytuję, że ,,należy strzec się kobiet"... ,,bo one nie uznają koleżeństwa"... tylko od razu ,,miłostki"... I że często-gęsto ,,odnoszą się do nieśmiałych mężczyzn z pogardą". Mówiła... eeee... dość tego.<br>DZIEWCZYNA Proszę, niech pan dalej mówi... Sądy te i to w us-tach osoby duchownej... zaskakują... I na pewno nie zawsze znaj-dują potwierdzenie w życiu.<br>MĘŻCZYZNA smutnie potrząśnie głową Całkowicie podzielam pani opinię... Brr. Pochłodniało. Znam tu bliziuteńko