Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
i churlęga, ten na ziemi leży. Prawam, kmiotkowie?
Wieśniacy nie spieszyli się z potwierdzeniem, patrzyli na Milvę z otwartymi gębami. Ten w filcowej czapce ukląkł przy powalonym i delikatnie poklepał go po policzku. Bez efektu.
- Ubity - jęknął, podnosząc głowę. - Na śmierć. Jakże to tak, dziewko? Jakże to tak, wziąć i człeka ubić?
- Nie chciałam - szepnęła Milva, opuszczając ręce i blednąc do przeraźliwości. A potem zrobiła coś, czego absolutnie nikt się nie spodziewał.
Odwróciła się, zachwiała, oparła czołem o menhir i zwymiotowała gwałtownie.

- Co z nim?
- Lekkie wstrząśnienie mózgu - odrzekł Regis, wstając i zapinając torbę. - Czaszka jest cała. Już odzyskał przytomność. Pamięta
i churlęga, ten na ziemi leży. Prawam, kmiotkowie?<br> Wieśniacy nie spieszyli się z potwierdzeniem, patrzyli na Milvę z otwartymi gębami. Ten w filcowej czapce ukląkł przy powalonym i delikatnie poklepał go po policzku. Bez efektu.<br>- Ubity - jęknął, podnosząc głowę. - Na śmierć. Jakże to tak, dziewko? Jakże to tak, wziąć i człeka ubić?<br> - Nie chciałam - szepnęła Milva, opuszczając ręce i blednąc do przeraźliwości. A potem zrobiła coś, czego absolutnie nikt się nie spodziewał. <br>Odwróciła się, zachwiała, oparła czołem o menhir i zwymiotowała gwałtownie.<br> <br>- Co z nim? <br> - Lekkie wstrząśnienie mózgu - odrzekł Regis, wstając i zapinając torbę. - Czaszka jest cała. Już odzyskał przytomność. Pamięta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego