Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Jedno z największych polskich towarzystw ubezpieczeniowych (podobnie jest w innych) także stworzyło dwie ścieżki dojścia do statusu VIP-a, czyli "szczególnego klienta". Najmniej wyrafinowany sposób to wpłacenie składki ubezpieczeniowej wyższej niż 50 tys. zł. Ale jest szlachetniejsza droga, oto bowiem, zgodnie z regulaminem, istnieją "wybrani klienci, którzy mocą decyzji uprawnionego członka kierownictwa zostaną zgłoszeni do rejestru klientów VIP". "Ważnym" przysługuje obsługa poza kolejnością oraz znaczne zniżki. Można przypuszczać, że koszty lepszego traktowania wybranych klientów ponoszą ci zwyczajni. A różnica pomiędzy VIP-em a "znajomym królika" może być płynna.
Także prywatne lecznice chcą się pochwalić specjalnymi klientami. Jedna z nich oferuje "karty
Jedno z największych polskich towarzystw ubezpieczeniowych (podobnie jest w innych) także stworzyło dwie ścieżki dojścia do statusu VIP-a, czyli "szczególnego klienta". Najmniej wyrafinowany sposób to wpłacenie składki ubezpieczeniowej wyższej niż 50 tys. zł. Ale jest szlachetniejsza droga, oto bowiem, zgodnie z regulaminem, istnieją "wybrani klienci, którzy mocą decyzji uprawnionego członka kierownictwa zostaną zgłoszeni do rejestru klientów VIP". "Ważnym" przysługuje obsługa poza kolejnością oraz znaczne zniżki. Można przypuszczać, że koszty lepszego traktowania wybranych klientów ponoszą ci zwyczajni. A różnica pomiędzy VIP-em a "znajomym królika" może być płynna.<br>Także prywatne lecznice chcą się pochwalić specjalnymi klientami. Jedna z nich oferuje "karty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego