dogmaty i myśli białych ludzi były zgoła niepojęte dla Indian, nie mówiąc już o trudnościach z wyłożeniem zasad religii chrześcijańskiej w języku tak niepodatnym na te pojęcia. Mimo rozlicznych kłopotów praca postępowała naprzód, wraz z tym wszakże ulegały zmianie przekonania religijne samego tłumacza. Ochrzczony w Lebanon przez pastora Wheelocka, został członkiem kościoła kongregacjonalistów. Teraz, pod wpływem swego przyjaciela i współpracownika, zmienił nieco wiarę i przystąpił do episkopalnego kościoła anglikańskiego.<br>Dużo czasu i uwagi tradycyjnie poświęcał Brant rozstrzyganiu sporów między białymi a Indianami. Również w dolinie rzeki Mohawk działali już wtedy pozbawieni skrupułów spekulanci, którzy wykupywali ziemię od czerwonoskórych i następnie ze