w żadnej z setek analiz politycznych, które zalały rosyjskie media po nagłej, zeszłotygodniowej dymisji premiera &lt;name type="person"&gt;Michaiła Kasjanowa&lt;/&gt;. W &lt;name type="place"&gt;Moskwie&lt;/&gt; zaczęto nawet żartować, że jedynym poważnym analitykiem w kraju jest &lt;name type="person"&gt;Władimir Putin&lt;/&gt; - gdyż tylko on zna swoje polityczne zamierzenia.<br>Prezydent prezentując kandydaturę nowego premiera powiedział, że jest on wysokiej klasy specjalistą, człowiekiem uczciwym, z doświadczeniem w różnych dziedzinach działalności państwowej. &lt;name type="person"&gt;Michaił Fradkow&lt;/&gt; kierował już resortami współpracy gospodarczej z zagranicą, a także ministerstwem handlu. Był członkiem rosyjskiej &lt;name type="org"&gt;Rady Bezpieczeństwa&lt;/&gt; i szefem policji podatkowej. W zeszłym roku został mianowany przedstawicielem &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; przy &lt;name type="org"&gt;Wspólnotach Europejskich&lt;/&gt;, w randze ministra.<br>Wśród obserwatorów życia politycznego panuje opinia, że