Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
w takim skumulowanym nieszczęściu tkwi.
Tutejsza okrutna rzeczywistość przerasta granice mojej tolerancji, psychicznej wytrzymałości i zupełnie nie mogę sobie z tym poradzić. Najlepszym dowodem niechlubny epizod, który się rozegrał przed chwilą. Już reaguję, jak oni wszyscy tutaj. To co będzie dalej?
Zamiast się wyleczyć z błahej depresji, skończę jak najprawdziwszy czubek. Nie dać się zwariować, to przede wszystkim. Za wszelką cenę muszę się bronić. Tylko jak?
Zobojętnieć na wszystko, opancerzyć się twardą skorupą jak żółw, zapomnieć gdzie się znajduję, najlepiej przestać w ogóle o tym myśleć. Słusznie i rozsądnie. Tylko jak to zrobić, tylko jak?...

* * * * *

Cała noc przespana. Co za dobrodziejstwo
w takim skumulowanym nieszczęściu tkwi. <br>Tutejsza okrutna rzeczywistość przerasta granice mojej tolerancji, psychicznej wytrzymałości i zupełnie nie mogę sobie z tym poradzić. Najlepszym dowodem niechlubny epizod, który się rozegrał przed chwilą. Już reaguję, jak oni wszyscy tutaj. To co będzie dalej? <br>Zamiast się wyleczyć z błahej depresji, skończę jak najprawdziwszy czubek. Nie dać się zwariować, to przede wszystkim. Za wszelką cenę muszę się bronić. Tylko jak? <br>Zobojętnieć na wszystko, opancerzyć się twardą skorupą jak żółw, zapomnieć gdzie się znajduję, najlepiej przestać w ogóle o tym myśleć. Słusznie i rozsądnie. Tylko jak to zrobić, tylko jak?... <br><br>* * * * *<br><br>Cała noc przespana. Co za dobrodziejstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego