Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
jednak tak wzburzona i wściekła, że nie
słyszała niemal jej słów.

- Czego?! - warknęła chrapliwie.

Tamta spojrzała na nią z przestrachem i cofnęła
się o krok.

- Czy... czy... mogłabym usiąść przy panience? - powtórzyła
jeszcze ciszej.

Adela wyprostowała się. Zmierzyła ją wzrokiem z góry
na dół, od "aeroplanu"* na głowie aż do czubków
błyszczących pantofelków. Ironicznie, obelżywie,
drwiąco, tak że tamta aż się skuliła pod jej wzrokiem
jak pod uderzeniem.

- Podwórze i ławka są dla wszystkich! - odpowiedziała
i odwróciła się do obcej dziewczynki tyłem.

Tą dziewczynką byłam właśnie ja.





CZĘŚĆ TRZECIA

M Y D W I E I - A L B A N
jednak tak wzburzona i wściekła, że nie <br>słyszała niemal jej słów. <br><br>- Czego?! - warknęła chrapliwie. <br><br>Tamta spojrzała na nią z przestrachem i cofnęła <br>się o krok. <br><br>- Czy... czy... mogłabym usiąść przy panience? - powtórzyła <br>jeszcze ciszej. <br><br>Adela wyprostowała się. Zmierzyła ją wzrokiem z góry <br>na dół, od "aeroplanu"* na głowie aż do czubków <br>błyszczących pantofelków. Ironicznie, obelżywie, <br>drwiąco, tak że tamta aż się skuliła pod jej wzrokiem <br>jak pod uderzeniem. <br><br>- Podwórze i ławka są dla wszystkich! - odpowiedziała <br>i odwróciła się do obcej dziewczynki tyłem. <br><br>Tą dziewczynką byłam właśnie ja. <br><br><br><br><br><br> CZĘŚĆ TRZECIA<br><br>&lt;tit&gt;M Y D W I E I - A L B A N
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego