Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: W domu
Rok powstania: 2003
Ten był tak głupi, że kazał go zawinąć i gdzieś w krzaki , no i żeby było, że on tam w krzakach umarł. Jak go wynosili, jakiś, kurwa, tak to zawsze jest, jak , jakiś wychodził żołnierz zawodowy na ryby o trzeciej rano i widział, że niosą jakiś pakun, jakiś wiesz, tobołek, czy coś, tobół, nie? No i patrz, wyrzucili go z wojska. A opowiadał ten, co jeden był najstarszy w grupie, w jednostce. Irena! I zginął mu pistolet pneumatyczny . I sobie lekarz w żyłę walnął zastrzyk śmiertelny i samobójstwo popełnił.


To się nagrywa?

A ile razy było tak, że w tygodniu wszyscy prawie
Ten był tak głupi, że kazał go zawinąć i gdzieś w krzaki &lt;gap&gt;, no i żeby było, że on tam w krzakach umarł. Jak go wynosili, jakiś, kurwa, tak to zawsze jest, jak &lt;gap&gt;, jakiś wychodził żołnierz zawodowy na ryby o trzeciej rano i widział, że niosą jakiś pakun, jakiś wiesz, tobołek, czy coś, tobół, nie?&lt;/&gt; No i patrz, wyrzucili go z wojska. &lt;unclear&gt;A opowiadał ten, co jeden był najstarszy w grupie, w jednostce.&lt;/unclear&gt; Irena! I zginął mu pistolet pneumatyczny &lt;gap&gt;. I sobie lekarz w żyłę walnął zastrzyk śmiertelny i samobójstwo popełnił.&lt;/&gt;<br>&lt;pause&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To się nagrywa?&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;<br>&lt;who2&gt;A ile razy było tak, że w tygodniu wszyscy prawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego