Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
ulice starożytnego miasta,
i schodziliśmy ostrożnie po drewnianych stopniach rusztowania chyba trzy piętra w dół, a potem szliśmy, podziwiając piaskowcowe mury z płaskorzeźbami mitycznych zwierząt, gdzie indziej znów powleczone błękitną emalią kafelki z wizerunkami byków i gryfów, a nieopodal posąg na cokole: potężne zwierzę - lwa, z jednej bryły ciemnego granitu czy bazaltu, symbol Hammurabiego, monarchy i prawodawcy, twórcy kodeksu, jak wyjaśniał nam przewodnik, zbioru przepisów i praw obowiązujących w całym rozległym babilońskim państwie (a my niemało wiedzieliśmy o niewoli babilońskiej narodu wybranego i ich płaczu nad jego rzekami), a gdy podnieśliśmy wzrok, dojrzeliśmy szczątki słynnych wiszących ogrodów, usypanych tarasów na wysokich
ulice starożytnego miasta,<br>i schodziliśmy ostrożnie po drewnianych stopniach rusztowania chyba trzy piętra w dół, a potem szliśmy, podziwiając piaskowcowe mury z płaskorzeźbami mitycznych zwierząt, gdzie indziej znów powleczone błękitną emalią kafelki z wizerunkami byków i gryfów, a nieopodal posąg na cokole: potężne zwierzę - lwa, z jednej bryły ciemnego granitu czy bazaltu, symbol Hammurabiego, monarchy i prawodawcy, twórcy kodeksu, jak wyjaśniał nam przewodnik, zbioru przepisów i praw obowiązujących w całym rozległym babilońskim państwie (a my niemało wiedzieliśmy o niewoli babilońskiej narodu wybranego i ich płaczu nad jego rzekami), a gdy podnieśliśmy wzrok, dojrzeliśmy szczątki słynnych wiszących ogrodów, usypanych tarasów na wysokich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego